NaszWłocławek.pl

Włocławski Portal Informacyjny

Kandydaci na prezydenta – Wybory 2014

Szanowni Państwo. Chcąc przedstawić, przybliżyć Państwu osoby kandydujące w nadchodzących wyborach na stanowisko Prezydenta Miasta Włocławek, wysłaliśmy wszystkim kandydatom zestaw 6 takich samych pytań. Niestety mimo obietnic ze strony sztabów bądź osobiście ze strony kandydatów otrzymaliśmy odpowiedzi tylko od czterech.
Jak widać nie każdy potrafi dotrzymać słowa i spełniać obietnice nawet w tak błahych wydawało by się sprawach.

Pytania od nas otrzymali:

  • Jarosław Chmielewskiosobiście potwierdził odbiór i zapewnił o przysłaniu odpowiedzi na czas. Odpowiedzi nie przysłał.
  • Maciej Gawrysiak – Odpowiedzi otrzymaliśmy bez problemu zgodnie z obietnicą.
  • Jacek Lebiedzińskitelefonicznie potwierdził odbiór i zapewnił o przysłaniu odpowiedzi na czas. Odpowiedzi nie przysłał.
  • Edyta MokraOdpowiedzi otrzymaliśmy bez problemu zgodnie z obietnicą.
  • Andrzej PałuckiPotwierdzenie otrzymania i przekazania pytań oraz obietnice przysłania nam odpowiedzi otrzymaliśmy od działacza SLD. Odpowiedzi otrzymaliśmy ale już po wyznaczonym czasie z powodu jak nam powiedziano, problemów z serwerem.
  • Marek WojtkowskiZadzwonił do nas wieczorem w dniu w którym mijał termin i poprosił o ponowne przysłanie pytań. Odpowiedzi udzielił na czas.

A oto nasze pytania i zestawienie odpowiedzi wszystkich kandydatów, którzy przysłali odpowiedzi:

1. Jak Pan/Pani ocenia dotychczasową rewitalizacje we Włocławku i jakie są Pan/Pani plany, pomysły na jej kontynuacje?

Maciej Gawrysiak – Dotychczasową rewitalizację we Włocławku oceniam raczej bardziej jako renowację niż rewitalizację. Włocławska rewitalizacja skupiona jest przede wszystkim na inwestycjach w infrastrukturę drogową i remonty budynków. Brakuje w niej konkretnych i długofalowych programów społecznych skierowanych bezpośrednio do mieszkańców.

Skutkiem rewitalizacji powinna być poprawa warunków życia włocławian. Rewitalizacja jest bowiem połączeniem działań technicznych takich jak remonty z programami ożywienia gospodarczego i działaniem na rzecz rozwiązywania problemów społecznych takich jak: bezrobocie, przestępczość, brak równowagi demograficznej. Niewłaściwym jest mówić o „rewitalizacji” jednego budynku czy „rewitalizacji” placu miejskiego, jeśli te działania dotyczą jedynie modernizacji budynków, czy rewaloryzacji zabytków.

Włocławska rewitalizacja powinna podążyć zgodnie z trendem , który nazywany jest Smart City – inteligentne miasto. Jest to nowatorska idea nastawiona na zarządzanie środkami miejskimi w sposób ekologiczny, nowoczesny, oszczędny i efektywny. Smart City zakłada, że największe korzyści można osiągnąć dzięki zintegrowanemu rozwojowi wszystkich systemów społeczno-gospodarczych (zarządzania, gospodarki, mobilności, ludzi i wykształcenia, sposobu życia oraz środowiska).

W Europie, na miano inteligentnego miasta zasłużył projekt wdrożony przez Holendrów w Amsterdamie. Od 2008 roku biorą w nim udział lokalne firmy i władze miasta. Program zakłada dochodzenie do zrównoważonego modelu życia, pracy, mobilności i przestrzeni publicznej z pomocą nie tylko nowoczesnych technologii, ale także poprzez zmianę zachowań mieszkańców i promocję partnerstwa licznych podmiotów.

W stolicy Holandii wdrożono szereg innowacyjnych rozwiązań w przestrzeni publicznej, domach, mieszkaniach i biurach takich jak np. system dostosowujący natężenie oświetlenia ulic do warunków drogowych i pory nocy, czy oświetlenie przystanków tramwajowych i billboardów korzystające z energii wytworzonej przez zintegrowane panele fotowoltaiczne.

W Pile władza stara się współpracować z mieszkańcami miasta, poprawiając tym samych jakość ich życia i zachęcając do aktywnego i kreatywnego budowania przestrzeni miejskiej. Budżet partycypacyjny Piły wynosi 3 mln złotych, przy budżecie miasta dwa razy mniejszym niż budżet Włocławka, który na ten cel przeznaczył tylko 1 mln złotych.

Dobrym rozwiązaniem które zasługuje na zastosowanie we Włocławku jest projekt realizowany m.in. w Poznaniu „Lokal za złotówkę” Pierwsza edycja tego programu obejmowała instytucje kulturalne. Najemcy mieli na swój koszt wyremontować lokale, dzięki czemu mogli je wynająć na preferencyjnych warunkach. Takie preferencje można stosować również dla firm i instytucji tworzących miejsca pracy dla włocławian.

Edyta Mokra – Potrzebna jest skuteczna rewitalizacja i mam na myśli zarówno rewitalizację w sensie architektonicznym, jak zapewne jeszcze ważniejszą – społeczną. Dlatego wprowadzimy ulgi i zwolnienia podatkowe dla inwestorów, aby ożywić centrum miasta. Potrzebne są odważne decyzje, sięgnięcie po środki zewnętrzne, bez względu nawet na strukturę własnościową. Mamy dość tego, że dla obecnej władzy to wygodna wymówka, żeby nic nie robić. Całe Śródmieście musi ulec rewitalizacji. Stworzymy warunki dla rozkwitu rzemiosła, drobnego handlu i usług.

Andrzej Pałucki – W ramach rewitalizacji miasta, samorząd Włocławka zrealizował projekty o łącznej wartości ponad 54,5 mln złotych. Ponadto, w centrum miasta zrealizowano adaptację obiektów do nowych funkcji społeczno-gospodarczych o wartości całkowitej ponad 34,2 mln złotych. W ramach rewitalizacji zrealizowano między innymi: przebudowę i zagospodarowanie włocławskich bulwarów oraz przyległych ulic, rewitalizację Zielonego Rynku, przebudowę Starej Remizy przy ul. Żabiej 8, rozbudowę i przebudowę Teatru Impresaryjnego, przebudowę budynku przy ul. Żabiej 12a na potrzeby Włocławskiego Centrum Organizacji Pozarządowych i Informacji Turystycznej, przebudowę Starego Rynku, rozbudowano również monitoring śródmieścia Włocławka. Ponadto, w ramach adaptacji do nowych funkcji społeczno-gospodarczych terenów poprzemysłowych i powojskowych, zostały przebudowane obiekty Centrum Kultury Browar B. przy ul. Łęgskiej. Obecnie centrum Włocławka jest jednym z ulubionych szlaków spacerowych mieszkańców i ich gości. Nadwiślańskie bulwary, historyczny browar Bojańczyków służący dziś lokalnej społeczności, nowy Stary Rynek są wizytówkami Włocławka. Oczywiście planujemy kontynuowanie procesu rewitalizacji, nie jest to łatwe zadanie ponieważ większość budynków na starówce jest własnością prywatną bądź też ma nieuregulowany stan prawny. W ostatnich tygodniach staliśmy się właścicielem nieruchomości na rogu ul.3Maja i Tumskiej planujemy tam budowę budynku. Będzie to dobry początek rewitalizacji ul.. Tumskiej i 3 Maja.

Marek Wojtkowski – Rewitalizacja to proces. Dla mnie ważniejsza jest rewitalizacja społeczna niż materialna. Będę kontynuował odbudowę śródmieścia i Starego Miasta. To co zrobił obecny prezydent ze Starym Rynkiem to skandal, postaram się przywrócić to miejsce mieszkańcom w dawnej krasie.

2. Mimo że Włocławek wzbogacił się o CK Browar B i przebudowany Teatr to nadal różnie się ocenia Kulturę w naszym mieście.
Co zatem Pan/Pani jako prezydent może zrobić dla wsparcia włocławskiej Kultury i jej rozwoju?

Edyta Mokra – Cieszę się z każdej inwestycji w kulturę, choć nie zawsze widzę pełną wizję dobrego wykorzystania niektórych obiektów. Jeśli weźmiemy jako przykład pływającą scenę na Wiśle, nie potrafię wykazać sensowności jej powstania, skoro praktycznie nic się na niej nie dzieje, a ze względu na klimat przez pół roku wcale jej nie ma. Inaczej ma się sprawa choćby z teatrem, który doczekał się długo oczekiwanego remontu. Jako prezydent wykorzystam jeszcze pełniej możliwości, jak tworzy nowe centrum kultury. Będę wspierać wszelkie wartościowe przedsięwzięcia, przede wszystkim młode talenty.

Andrzej Pałucki – Centrum Kultury Browar B. przy ul. Łęgskiej i przebudowany Teatr Impresaryjny przy ul. Wojska Polskiego znakomicie odzwierciedlają kondycję kultury w naszym mieście. Te obiekty tętnią życiem. W Browarze praktycznie w każdy weekend odbywają się imprezy, koncerty, wystawy adresowane do szerokiego grona odbiorców. Przebudowany i rozbudowany Teatr Impresaryjny ma teraz dużo lepsze zaplecze techniczne, a co za tym idzie – możliwość rozszerzenia swojej oferty scenicznej, która od lat jest wizytówką Włocławka. Przypomnę tylko, że „rodzicami chrzestnymi” Teatru są wybitni aktorzy: Krystyna Janda i Andrzej Seweryn. Obydwie placówki realizują również misję edukacyjną. W Browarze i Teatrze działają liczne sekcje dla dzieci i młodzieży, w tych obiektach kształcą się przyszli artyści. Przebudowa tych miejsc sprawiła, że nazwa programu rewitalizacji „Ku Wiśle” nabrała nowego, historycznego wręcz, znaczenia. Zmieniła się panorama Włocławka. Teraz nasza starówka przyciąga coraz więcej gości, a kwartał ulic: Łęgskiej, Bechiego, Bulwarów i Ogniowej wypiękniał, stał się miejscem wypoczynku całych rodzin.

Marek Wojtkowski – Mamy odrestaurowane obiekty kulturalne, teraz kolej na inwestycje w ludzi kultury. Będę wspierał działania teatru impresaryjnego, moim marzeniem jest doczekanie kiedyś w przyszłości teatru stałego. Ale to jeszcze zobaczymy. Mam pomysł programu wspierającego rozwój kultury we Włocławku tzw. Grant na kulturę. Zapraszam do mojego programu. Będę promował Włocławek przez wydarzenie kulturalne, które będzie marką Włocławka. Rozpocznę dyskusję z ludźmi kultury o takim wydarzeniu

Maciej Gawrysiak – Aktualnie dominacja administracji publicznej w roli organizatora instytucji kultury prowadzi niewątpliwie do ograniczenia ich autonomii programowej. W rozdziale środków publicznych na kulturę rozpowszechniła się uznaniowość , motywowana głównie względami politycznymi.

Wyjścia z tej niekorzystnej sytuacji są moim zdaniem dwa : szersze dopuszczenie podmiotów prywatnych i społecznych do prowadzenia instytucji kultury oraz przekazanie przez administrację publiczną części uprawnień właścicielskich niezależnym i profesjonalnym radom powierniczym. Jednocześnie niezbędne jest uporządkowanie procedur publicznego dotowania działalności instytucji kultury, przede wszystkim przez wprowadzenie trybu konkursowego.

Inwestycja w kulturę także się opłaca. Coraz większą aktywność w tzw. przemyśle kultury wykazują podmioty prywatne, które stają się organizatorami wielu ważnych przedsięwzięć kulturalnych. Coraz częściej na rynku europejskim pojawiają się również partnerstwa publiczno-prywatne, a kultura jako zadanie publiczne może być przedmiotem szeroko rozumianej współpracy społecznej, opartej na zaufaniu i właściwych procedurach prawnych.

Oczywiście uregulowanie sytuacji prawnej w zakresie procedur dotyczących finansowania kultury należy przede wszystkim do ustawodawcy. Tym co od razu można zrobić na rynku lokalnym to stworzenie przez miasto fundacji wspierającej rozwój kultury w oparciu o szerokie partnerstwo samorządu, lokalnego biznesu i organizacji pozarządowych. To może być pierwszy ale bardzo ważny krok w kierunku ograniczenia wpływu polityki na rozwój kultury lokalnej.

3. Młodzi ludzie wciąż opuszczają nasze miasto.
Czy będąc Prezydentem Włocławka może Pan/Pani podjąć działania, wpłynąć na ten jak się wydaje stały proces i go powstrzymać bądź nawet odwrócić?

Andrzej Pałucki – Ten proces jest bolączką wszystkich miast, nie tylko Włocławka. Z Polski, rządzonej przez Platformę Obywatelską, wyjechało już ponad pół miliona Polaków. W mojej ocenie bardzo ważne jest stwarzanie warunków do kształcenia młodych ludzi, stąd m.in. wspieranie szkolnictwa wyższego przez samorząd Włocławka. Uchwałą Rady Miasta, za symboliczną złotówkę przekazaliśmy Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej nieruchomości przy ul. Mechaników i Energetyków. Uczelnia chce rozwijać kierunki techniczne, bo coraz mniej mamy fachowców, a pracodawcy ich potrzebują. Również Powiatowy Urząd Pracy we Włocławku oferuje atrakcyjne programy wsparcia, bony stażowe, dotacje na rozpoczęcie działalności gospodarczej. Trzeba tylko się odważyć i skorzystać z tych form pomocy.

Marek Wojtkowski – To jest dramat tego miasta, muszę zatrzymać młodzież w mieście, to jest priorytet. Ale żeby to zrobić, trzeba stworzyć realną perspektywę zawodową dla młodych ludzi. Miejsca pracy i kierunki studiów, po których będzie można znaleźć pracę. Stawiam sobie w tym zakresie konkretne zadanie, 1200 miejsc pracy w ciągu kadencji.

Maciej Gawrysiak – Problem emigracji młodych ludzi z Włocławka jest integralnie związany z brakiem miejsc pracy w naszym mieście. Włocławek potrzebuje inwestycji która stworzy miejsca pracy. Dalsze rozdrabnianie strumienia pieniędzy na quasi inwestycje jest drogą do generowania jeszcze większego bezrobocia. Miasto musi zacząć ściągać prywatnych inwestorów, którzy stworzą nowe miejsca pracy.

W swoim programie wyborczym proponuje wykorzystanie położenia Włocławka przy autostradzie i stworzenie wspólnie z innymi gminami Centrum Logistycznego. Olbrzymi popyt na powierzchnie magazynowe jaki obserwuje się w centralnej Polsce może wzorem innych miast wygenerować zapotrzebowanie nawet na kilka tysięcy miejsc pracy.

Dodatkowo należy pomyśleć o współpracy z uczelniami włocławskimi, które powinny iść w kierunku nauczania technicznego. Można poprosić o patronat i współpracę z którąś z Polskich politechnik, a z czasem stworzyć we Włocławku ośrodek akademicki, który będzie mógł konkurować z Łodzią i Toruniem.

Wykształconym młodym włocławianom należy umożliwić także tworzenie miejsc pracy dla siebie poprzez stworzenie przejrzystego i obiektywnego mechanizmu pomocy finansowej ze strony miasta dla innowacyjnych przedsięwzięć biznesowych podejmowanych zarówno przez podmioty gospodarcze jak i organizacje pożytku publicznego.

Edyta Mokra – Młodzi wyjeżdżają ze względu na brak perspektyw, w szczególności widząc ogromne problemy z uzyskaniem pracy. Dlatego w moim programie zawarłam kilka ważnych pomysłów, które ograniczą bezrobocie. Zaczniemy od naprawy szkolnictwa zawodowego, abyśmy mieli wykwalifikowanych pracowników. Zadbamy też o inwestorów, oferując im nie tylko korzystne warunki prowadzenia działalności, ale również usprawnimy obsługę w Urzędzie Miasta, aby sprawy związane z przedsiębiorczością były załatwiane bez niepotrzebnej biurokracji. Powołamy grupy zadaniowe urzędników, które będą obsługiwać poszczególnych inwestorów. Rozszerzymy Pomorską Specjalną Strefę Ekonomiczną, przygotowując tereny poprzemysłowe pod rozwój działalności produkcyjno-usługowej. Uważam, że prezydent miasta może podjąć wiele skutecznych działań, żeby zatrzymać młodych mieszkańców.

4. Co Włocławek pod Pana/Pani rządami będzie mógł zaoferować starszym mieszkańcom?

Maciej Gawrysiak – Wyznaje zasadę „nic o nas bez nas.” W niedługim czasie we Włocławku powstanie Miejska Rada Seniorów. Wniosek w tej sprawie został złożony przez Słuchaczy Uniwersytetu Trzeciego Wieku działającego przy Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego we Włocławku.

Jako Prezydent Miasta Włocławek oczekiwać będę na opracowanie przez to ciało uchwałodawcze kompleksowego programu pełniejszego włączenia osób starszych w życie społeczne Włocławka. Programu opartego na rzetelnej diagnozie potrzeb starszego pokolenia włocławian. Sami zainteresowani wiedzą bowiem najlepiej czego oczekują od miasta i w jakich formach chcieliby uczestniczyć w jego życiu.

Edyta Mokra – Dla osób starszych bardzo ważna jest sprawnie funkcjonująca opieka zdrowotna. Dlatego dokapitalizujemy Miejski Zespół Opieki Zdrowotnej, aby odsunąć realne zagrożenie dla prawidłowego funkcjonowania tej spółki. W celu ochrony zdrowia mieszkańców będziemy też propagować i wdrażać programy profilaktyczne. Utworzymy Domy Pobytu Dziennego dla osób starszych, gdzie będą mogły aktywnie spędzać czas. Zbudujemy też Portal Pamięci gromadzący wspomnienia włocławian – tak, aby wiedza starszych mieszkańców nie została zapomniana, a ich wspomnienia budowały tożsamość kolejnych pokoleń.

Marek Wojtkowski – Miasto musi dbać o seniorów, z którymi mam bardzo dobre relację i dbam o te relacje. Stworzę program dla seniorów w postaci tzw. Karty seniora i Rady senioralnej przy prezydencie, która będzie prawdziwą reprezentacją tego środowiska. Karta seniora będzie uprawniać do poważnych zniżek przy korzystaniu np. z komunikacji miejskiej oraz instytucji miejskich.

Andrzej Pałucki – Stwarzamy warunki do tego, by seniorzy czuli się we Włocławku dobrze, bo są ważną częścią społeczności. Wspieramy i będziemy wspierać nadal działalność tzw. klubów seniora. To bardzo wartościowe organizacje. Seniorzy rozwijają swoje pasje, organizują ciekawe imprezy, a w ramach otwartych konkursów ofert korzystają z miejskich dotacji. W Starej Remizie Centrum Kultury Browar B swoją siedzibę mają dwa takie kluby: Senior Kujawy i Stokrotka. Nie można zapominać o Włocławskim Uniwersytecie Trzeciego Wieku, który działa w gościnnych murach Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego. Współtworzą go seniorzy, którzy z powodzeniem mogą zaimponować młodym. To osoby pełne zapału i pomysłów na życie. Zarówno kluby seniora jak i społeczność uniwersytecka wspaniale integrują włocławian. Starsi korzystają z tej oferty, a młodzi poznają swoje lokalne tradycje i odnajdują autorytety. Seniorzy imponują również kondycją sportową i chęcią organizowania różnych imprez. Na przystani przy ul. Piwnej działa np. sekcja nordic walking, której członkowie zdobywają punktowane miejsca na ogólnopolskich imprezach.

Seniorzy mogą korzystać z programów profilaktycznych oferowanych przez Miejski Zespół Opieki Zdrowotnej, a dla osób chorych wymagających opieki uruchomiliśmy Zakład Rehabilitacji przy ul. Żeromskiego.

5. Włocławek jest zadłużony na ponad 350 mln. zł.
Jak Pan/Pani widzi ten problem?

Edyta Mokra – Zadłużenie jest poważnym problemem, ale musimy sobie z nim poradzić. Doprowadzę do racjonalizacji wydatków miasta, szukając oszczędności tam, gdzie tracimy pieniądze. A chodzi o niemałe kwoty. Zadbam o to, żeby każda złotówka była wydawana dobrze i z pomysłem. Zresztą, wszyscy wiemy, że to kobiety najlepiej dbają o domowe budżety! Z miejskim budżetem będzie podobnie, gdy prezydentem zostanie kobieta.

Marek Wojtkowski – Zadłużenie miasta to jest ogromny problem. Od 2015 roku zaczniemy ten dług spłacać. Ale poradzę sobie z tym, wiem jak zdobyć konieczny wkład własny do kolejnych pieniędzy unijnych. Obecny prezydent tego nie zrobi, bo… Nie wie jak i chyba nie chce.

Andrzej Pałucki – Żaden polski samorząd nie jest w stanie funkcjonować bez zaciągania zobowiązań czyli kredytów np. Toruń zaciągnął olbrzymi kredyt na budowę mostu. Najważniejsze żeby te pieniądze inwestować w taki sposób, aby wpływały one na wzrost majątku miasta. I tak się dzieje w przypadku Włocławka. Pozyskaliśmy duży zastrzyk funduszy unijnych do których musieliśmy mieć finansowy wkład własny. Dzięki temu realizujemy inwestycje w zakresie infrastruktury drogowej, kulturalnej, oświatowej itp. Miasto dzięki temu staje bardziej atrakcyjne i ładniejsze, ale przede wszystkim spełnia swoje funkcje w stosunku do mieszkańców. Zaciągnięcie kredytów przez miasto jest kontrolowane przez odpowiednie instytucje np. przez Regionalną Izbę Obrachunkową, działamy zgodnie z zapisami ustawy o finansach publicznych. Spłata każdego zobowiązania musi być ujęta w wieloletniej prognozie finansowej.

Maciej Gawrysiak – Bez inwestycji i nowych podatników w mieście ten problem nie zostanie rozwiązany. Aktywna praca na rzecz ściągnięcia nowych inwestorów, oraz współpraca z tzw. small businessem może przynieść nowe wpływy do kasy miasta.

Sposobem na pozyskanie środków na nowe inwestycje we Włocławku może stać się sekurytyzacja. Sekurytyzacja jest procesem pozyskania kapitału za pośrednictwem wyemitowanych papierów wartościowych, które zostały zabezpieczone określoną pulą aktywów.

Innymi słowy, proces ten polega na wydzieleniu majątku z ogólnej sumy aktywów danej jednostki, które umożliwiają uzyskiwanie dochodów, dzięki czemu możliwe stanie się okresowe spłacanie wcześniej pozyskanych środków pieniężnych.

6. Największe Pana/Pani marzenie związane z Włocławkiem, z jego rozwojem?

Marek Wojtkowski – Moim wielkim marzeniem jest żeby Włocławek stał się takim dobrym miejscem do życia jak Płock chociażby, żeby ludzie byli dumni, że są z Włocławka. Żeby można było dostać pracę bez względu na to, czy ma się znajomego prezydenta lub wiceprezydenta. I chciałbym żebyśmy za 10 lat uznali, że ostatnią dekadę dobrze wykorzystaliśmy.

Andrzej Pałucki – Marzenia już się spełniają, Włocławek pięknieje i chciałbym, aby ten proces był kontynuowany. Chciałbym również żeby samorządy w tym nasz włocławski były w większym zakresie wspierane przez państwo tak, aby to nie samorządowcy byli obarczani za błędy w zakresie polityki państwa chociażby w kwestii bezrobocia. Więcej współpracy, więcej wsparcia naszych samorządowych ojczyzn. A tak bardziej zwyczajnie życzę Włocławianom dużo zdrowia pogody ducha i zadowolenia z życia.

Maciej Gawrysiak – Rozwój miasta ponad podziałami. Chcę Włocławka w którym wszyscy jego mieszkańcy pracują na rzecz jego rozwoju. Wspólnie zmniejszmy bezrobocie, i zróbmy wszystko aby nikt nie chciał, lub nie musiał wyjeżdżać w poszukiwaniu pracy. Chcę też miasta, które daje szanse młodym pomysłowym ludziom, inwestuje w nowe technologie i idzie z duchem czasu.

Niech Włocławek będzie miastem o którym każdy mieszkaniec będzie mógł powiedzieć z dumą: Tu mieszkam!

Edyta Mokra – Marzy mi się Włocławek kojarzący się w Polsce pozytywnie, a nie jak dotychczas – tylko z aferami i problemami społecznymi. Mamy świetne położenie w centrum Polski, z doskonałą dostępnością komunikacyjną. Dlatego wykorzystamy walory przyrodniczo-krajobrazowe, które staną się naszym atutem. Umocnimy i rozwiniemy znaczenie sportu, turystyki i rekreacji w procesie rozwoju i promocji miasta, zagospodarujemy Zalew Włocławski, Wisłę i podmiejskie jeziora pod względem rekreacyjno-turystycznym.Wtedy Włocławek stanie się miejscem, które warto będzie odwiedzić, gdzie warto będzie zamieszkać… i spełni się moje marzenie!

Dziękuje za odpowiedzi.
Tomasz Popowski
Wybory 2014