Stanowisko Toruńskiego PiS ws. spółki Jantur z Nieszawy

Przedstawiamy Państwu stanowisko Zarządu Okręgowego Prawa i Sprawiedliwości Okręgu nr 5 – Toruń, podjęte podczas zebrania Zarządu w dniu 17 grudnia br. Dotyczy ono częściowego umorzenia śledztwa przez Prokuraturę Okręgową w Bydgoszczy ws. spółki Jantur z Nieszawy.

Toruń, 17 grudnia 2012 r.

Stanowisko
Zarządu Okręgowego Prawa i Sprawiedliwości
Okręgu nr 5 – Toruń
z dnia 17 grudnia 2012 r.

Z niedowierzaniem i zatrwożeniem przyjmujemy uzasadnienie Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy umarzające postępowanie wobec członków Rady Nadzorczej spółki Jantur. Za kuriozum przyjmujemy ustalenia tamtejszej Prokuratury, że od 2005 roku przez 5 lat firma Jantur – jako spółka prawa handlowego – nie posiadała kluczowego organu, jakim jest Rada Nadzorcza, mimo że wszystkie osoby, wobec których umorzono postępowanie do lipca 2010 roku figurowały w rejestrze sądowym jako członkowie Rady Nadzorczej i we wszystkich dokumentach czy notach informacyjnych podawany był właśnie taki skład Rady Nadzorczej. Sami członkowie Rady Nadzorczej przedstawiali się jako osoby pełniące tę funkcję i z tego tytułu pobierali też diety. Nie bez znaczenia jest fakt, że członkowie Rady Nadzorczej to rodzina: brat, siostra, córki prezesa i wiceprezesa, co do których  Prokuratura jak na razie nie znalazła uzasadnienia na umorzenie postępowania.

Za kuriozum przyjmujemy fakt, że Prokuratura Okręgowa w Bydgoszczy brak realizacji obowiązków ustawowych (składanie sprawozdania finansowego) nie tylko nie uznała za przestępstwo – za co Rada Nadzorcza powinna zostać odrębnie pociągnięta do odpowiedzialności – ale przyjęła to za dowód nieistnienia tego organu spółki. Takie rozumowanie jest sprzeczne nie tylko z poczuciem sprawiedliwości, ale i z logiką i rozumnym tokiem myślenia.

Nawet jeżeli przyjmiemy tę absurdalną tezę, że funkcjonują wśród nas firmy-widma, działające bez właściwych organów, to co z wyciągnięciem odpowiednich wniosków przez Prokuraturę i pociągnięcie do odpowiedzialności odpowiednich instytucji państwowych: Sądu Rejestrowego i Urzędu Skarbowego? Przecież to instytucje, opłacane z budżetu państwa, które mają gwarantować obywatelom prawidłowość relacji gospodarczych.

Przyjmując absurdalne ustalenia Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy, dochodzimy do wniosku, że instytucje państwowe w Polsce nie dość, że niczego nie gwarantują, to jeszcze wprowadzają obywateli w błąd, a za to powinien być sformułowany akt oskarżenia.

Takie rozumowanie i uzasadnienie może doprowadzić do wniosku, że polski wymiar sprawiedliwości angażuje ogromny wysiłek intelektualny, by sformułować karkołomne konstrukcje interpretacyjne, które uniemożliwiają poniesienie konsekwencji przez przestępców, a nie widać dążenia do ukarania rzeczywistych beneficjentów przestępstwa znacznych rozmiarów, dotykającego kilkusetosobową grupę poszkodowanych.

Zarząd Okręgowy Prawa i Sprawiedliwości Okręgu nr 5 – Toruń zawnioskuje do Prokuratora Generalnego o skontrolowanie postanowienia bydgoskiej Prokuratury.

Prezes
Zarządu Okręgowego PiS
Okręgu nr 5 – Toruń
Łukasz Zbonikowski