Jak to na obozie ładnie…

W dniach 8-19 sierpnia w ośrodku wypoczynkowym „Magda” w Zaborzu (gmina Żarki), przebywali na obozie wypoczynkowym ministranci i młodzież z parafii Matki Bożej Fatimskiej we Włocławku. Przedsięwzięcie odbyło się w ramach programu „Aktywne wakacje z Pocieszycielami”, dzięki dotacji z Urzędu Marszałkowskiego i Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy. Nazwę programu tłumaczy fakt, że duszpasterzami parafii Matki Bożej Fatimskiej są zakonnicy ze zgromadzenia Braci Pocieszycieli z Getsemani.

Kierownikiem obozu był br. Stanisław M. Krause CCG. Kadrę opiekuńczą stanowili: br. Rafał M. Dubień CCG, s. Augustyna Wasmundzka, sercanka, i Justyna Kłosińska, która na co dzień jest nauczycielką języka angielskiego. Podróż do Zaborza przebiegła w dwóch etapach: najpierw pociągiem, z Włocławka do Częstochowy, a stamtąd, już do ośrodka „Magda”, busem. Części obozowiczów Zaborze było już znane: wypoczywali tu podczas ubiegłorocznych wakacji.

W trakcie obozu wprowadzany był w życie plan zajęć ustalony jeszcze we Włocławku (sport, rekreacja połączona z edukacją, gry terenowe, rozrywka itp.). Każdy dzień rozpoczynał się od gimnastyki, później następowała wspólna modlitwa (również wieczorem) i śniadanie. Na zakończenie dnia wszyscy zbierali się na apelu. Oczywiście dochodziło do nieprzewidzianych zdarzeń, niespodzianek, ale przecież  na tym polega przygoda! Ot, choćby już drugiego dnia, tzw. drobny pech sprawił, że wycieczka do Olsztyna, której celem było zwiedzanie ruin tamtejszego zamku, mogła odbyć się tylko… na piechotę. Marszruta trwała dwie godziny, tyle samo zwiedzanie. Z ulgą przyjęto wiadomość o powrocie do ośrodka busem. Innym razem przeciw ludzkim planom „stanęła” natura: kapryśna pogoda uniemożliwiła plażowanie nad jeziorem. Skończyło się na zwiedzaniu okolic.  – W szóstym dniu obozu poszliśmy po rowery do gminnej wypożyczalni – wspomina jeden z uczestników obozu. – Wyglądały na sprawne. Wsiadamy, jedziemy na wycieczkę. Już po krótkiej przejażdżce dochodzi do przykrych niespodzianek. Sprzęt zawodzi. Wracamy do ośrodka, zostajemy „w bazie”. Na szczęście istniał plan awaryjny, więc nie był to dzień stracony.

Dodajmy, że tymi samymi rowerami, napotykając na drobne problemy, uczestnicy obozu udali się w niedzielę na Mszę św. do kościoła św. Mikołaja w Przybynowie. Tradycja głosi, że znajdujący się tu obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem Jezus, ofiarował świątyni król Jan III Sobieski.

Bogaty był program pielgrzymkowo-turystyczny obozu. W Częstochowie modlono się i zwiedzano klasztor ojców paulinów na Jasnej Górze, w Strumieniu – sanktuarium św. Barbary, już w 1934 r. wpisane do rejestru zabytków Rzeczypospolitej Polskiej. Ważnym przeżyciem był udział w Mszy św. odpustowej 15 sierpnia w Leśniowie, w tamtejszym sanktuarium Matki Bożej Patronki Rodzin. Sercem tego świętego miejsca jest XIV-wieczna, niewielka (70 cm wysokości) figura Najświętszej Maryi Panny, która trzyma na ręce  Dzieciątko Jezus. W sierpniu 1967 r. prymas Polski kard. Stefan Wyszyński koronował figurę diademami papieskimi.

Podczas wycieczek młodzież poznała atmosferę jarmarku w Żarkach, zwiedziła Muzeum Regionalne im. Zygmunta Krasińskiego w Złotym Potoku, Park Krajobrazowy Orlich Gniazd, a także zamek Ogrodzieniec. Innego rodzaju emocji dostarczyła wyprawa na basen w Myszkowie i wycieczka do zatorskiego gospodarstwa agroturystycznego „Pod Skałką”, z maleńkim skansenem wsi jurajskiej (XIX-XX w.). Po gospodarstwie przechadzają się zaprzyjaźnione z ludźmi: kangur Rysio, alpaka Lucek i wielbłąd Bazyl oraz inne egzotyczne i swojskie zwierzęta domowe. W Złotym Potoku warto było zwiedzić pstrągarnię, czyli miejsce hodowli pstrąga tęczowego. Ma ona ponad 120 lat i jest najstarsza w Europie.

W ramach integracji z lokalnym środowiskiem obozowicze dwukrotnie złożyli wizytę w Domu Spokojnej Starości w Zaborzu; spotkali się z serdecznym przyjęciem. Ostatniego wieczoru odbyła się dyskoteka, podczas której nastąpiła miła uroczystość rozdania dyplomów uczestnictwa w „kursie” języka angielskiego. Kadra przyznała również tytuły: najlepszego obozowicza – Maciejowi Lewandowskiemu; sanitariusza obozowego – Mariuszowi Stasiakowi; śpiocha obozowego – Adrianowi Czarniakowi. Najdowcipniejszym obozowiczem mianowany został Maksymilian Kacprzyk, najlepszym kumplem Artur Lewandowski, śpiewakiem obozowym Adrian Stróżyna, a kronikarzem Arkadiusz Kostuniak. Dyplomy za utrzymanie idealnego porządku w pokojach wręczono Maciejowi Lewandowskeimu, Wiktorowi Podgórskiemu i Błażejowi Kacprzykowi.

MAŁGORZATA SEKLECKA

Powyższy artykuł ukaże się w Przewodniku Katolickim – Ład Boży w dniu 11 września 2011r.

Parafia pw. Matki Bożej Fatimskiej we Włocławku pragnie podziękować wszystkim którzy wsparli projekt „Aktywne wakacje z Pocieszycielami” Dzięki okazanej pomocy mogliśmy zorganizować ten szczytny cel.

W sposób szczególny podziękowania należą się:

1. Urzędowi Marszałkowskiemu w Toruniu
2. Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy
3. Gminie Włocławek
4. Miejskiemu Ośrodkowi Pomocy Rodzinie we Włocławku
5. Firmie „OPAKOFARB” we Włocławku
6. Gminie Żarki woj. Śląskie
7. Niepublicznemu Zakładowi Opieki Medycznej „Złota Jesień” w Zaborzu
8. Miejskiemu Zespołowi Opieki Zdrowotnej – p. Prezesowi Andrzejowi Wasilewskiemu
9. Firmie „BRUGMANN” Włocławek
10. MK Boling Włocławek
11. Włocławskiemu Centrum Kultury
12. KMP Straży Pożarnej we Włocławku
13. Straży Miejskiej we Włocławku
14. BOMILLA Włocławek
15. Hurtowni POL-SER
16. ZHP Włocławek
17. Hurtowni MAT
18. Hurtowni HALIMARK
19. Piekarni Wiedeńskiej Państwa Chojnackich
20. Planetarium w Toruniu
21. Firmie RADPAK
22. Firmie Mosty Kujawy
23. Ogrodowi Zoologicznemu w Płocku
24. Sanitec Koło – Zakład we Włocławku
25. Sanatorium Gracja w Ciechocinku
26. Urząd Miasta Ciechocinek Wydz. Promocji
27. Hurtownia Elektryczna „Elme-Hurt”
28. p. Jolanta Ratkowska
29. p. Poseł RP Łukasz Zbonikowski