W dniu 24 stycznia br. około godz. 9:30 strażnicy miejscy, realizujący w rejonie Osiedla Kazimierza Wielkiego zadania do służby, związane m.in. z ujawnianiem miejsc zabronionego pozbywania się odpadów komunalnych w tym ich spalania, w pobliżu ulic Żytnia i Polna stwierdzili wypalanie odpadów.
W wyniku przeprowadzonej niezwłocznie penetracji terenu, wytypowano na ulicy Wapiennej nieruchomość na której doszło do spalenia opon. Podczas przeprowadzonej kontroli, właściciel zakładu produkcyjnego przyznał się do popełnienia wykroczenia polegającego na spalaniu kawałków gumy z zużytych opon. Czynności w tej sprawie strażnicy z „eko-patrolu” zakończyli w drodze postępowania mandatowego.
Zaledwie godzinę później „eko-patrol” podobną sytuację ujawnił na ulicy Łęgskiej. W kamienicy komunalnej, właścicielka lokalu mieszkalnego w podobny sposób pozbywała się domowych odpadów komunalnych. W piecu znalazły się między innymi foliowe torebki. Również w tym przypadku został nałożony mandat karny. Za tego rodzaju wykroczenie strażnicy miejscy mogą nałożyć mandat karny w wysokości do 500 zł, lub skierować wniosek o ukaranie do sądu.
Przypominamy, że wykonując działania, związane z szeroko pojętą dziedziną, jaką jest ochrona środowiska, strażnicy miejscy wykorzystują pojazd specjalistyczny zaopatrzony w samochodowe laboratorium, mierzące poziom zanieczyszczenia powietrza w czasie rzeczywistym. W związku z tym zwracamy się z apelem do wszystkich korzystających z tradycyjnego ogrzewania piecowego, aby nie traktować paleniska, jak pojemnika na odpady. Domowy, czy zakładowy piec to nie spalarnia śmieci.
SM we Włocławku
XI Włocławskie Spotkania Skrzypcowe
Policyjny dron uchwycił kierowców, którzy nie stosowali się do znaku „STOP”
„Kujawska Galeria Sztuki Polskiej XIX i początku XX wieku”