Rubiny

Historia Włocławskiego Zespołu Gitarowego RUBINY

Zespół założony w październiku 1963 r. przez czterech wówczas młodych zapaleńców w wieku 19-23 lat, zafascynowanych muzyką gitarową, a w szczególności brytyjskim zespołem The Shadows, który dostarczał Rubinom najwięcej inspiracji muzycznych, ale także amerykańskim zespołem The Ventures, szwedzkim zespołem The Sputnicks i zespołami zapomnianymi dzisiaj jak brytyjski zespół The Outlaws czy francuski Le Gitar.
Rubinów fascynowali również wirtuozi gitary Les Paul, Chet Atkins, gitarzysta Carlos Santana grający do dzisiaj, meksykański zespół Los Indios Tabaharas, amerykański zespół Fleet Wood Mac i wielu innych.
Zespół Rubiny, w tamtych latach, występował obok zespołu instrumentalnego Jacka Dombrzalskiego i Krzysia Puzia. Miał on swoją siedzibę w klubie Celulozy, początkowo w Domu Kultury przy ul 3 Maja, a później w Domu Kultury Celulozy przy ul. Sempołowskiej.
Wspólnie graliśmy na wielu wieczorkach tanecznych, balach sylwestrowych, imprezach o charakterze ogólnomiejskim i różnych uroczystościach. Rubiny występowały również niezależnie od zespołu J.Dombrzalskiego i K.Puzia, między innymi na imprezach plenerowych nad jeziorem Łuba we Włocławku, na akademii w Jednostce Wojskowej, w Bydgoszczy w klubie Jupiter, w domu kultury w Grudziądzu, na uroczystości z okazji Dni Włocławka, na dwóch włocławskich gitariadach – na pierwszej w klubie Wioślarzy i na drugiej na stadionie Włocławianki, zajmując pierwsze miejsca na obydwu gitariadach.
W rok po założeniu zespołu, Rubiny zdały egzamin weryfikacyjny przed państwową komisją weryfikacyjną i mogły za swoje występy otrzymywać wynagrodzenie, ale w tamtym czasie jeśli zdarzały się imprezy tzw. płatne, to były to dochody symboliczne. Większość występów Rubinów były to imprezy darmowe, dostarczające członkom zespołu i uczestnikom imprez wielu beztroskich radości.

Założyciele i pierwsi muzycy w zespole od października 1963 r.
Jerzy Górski grający na gitarze rytmicznej,
Czesław Obielecki – perkusja,
Krzysztof Puzio – gitara basowa,
Krzysztof Czarniecki – gitara prowadząca.
W okresie dwóch lat,w których Czesław Obielecki pełnił służbę wojskową, perkusistą w Rubinach był Jan Sobczak.

Największym wzorem dla Rubinów był i jest nadal brytyjski zespół The Shadows, który powstał w 1958 r. z początkową nazwą The Drifters, ale szybko zmienił nazwę, gdy okazało się, że zespół o takiej nazwie już istnieje. Zespół The Shadows nadal istnieje i nadal koncertuje na całym świecie. W bieżącym roku (2008) Shadowsi będą obchodzili piękne złote gody czyli 50 lecie swego istnienia, Rubiny natomiast może wytrzymają do 50-ki, ale muszą jeszcze być muzycznie aktywni 5 lat. W brzmieniu zespołu The Shadows fascynowała i nadal fascynuje Rubinów precyzja wykonania, barwy dźwięków, piękno wyprowadzania i modulowania dźwięków z gitary prowadzącej, głęboka i zarazem dźwięczna barwa gitary rytmicznej, znakomite tło i wypełnienie muzyczne gitary basowej oraz perfekcyjna gra perkusisty, a ponadto bardzo szeroki wachlarz repertuaru od bardzo wolnych, uczuciowych utworów, poprzez wielkie mnóstwo utworów tanecznych, aż do bardzo żywiołowych, granych w szybkim tempie utworów zawsze z pięknie i perfekcyjnie dobranymi barwami gitar. W zespole The Shadows styl nadaje lider zespołu Hank B.Marvin swoją niepowtarzalnie brzmiącą gitarą prowadzącą. W zespole Rubiny styl ten przejął Krzysztof Czarniecki starający się grać techniką Hanka Marvina i wydobyć z gitary prowadzącej dźwięki zbliżone do swojego idola. Podobnie Jerzy Górski brzmienie swojej gitary rytmicznej stara się upodobnić do brzmienia gitary Bruce Welcha, Grzegorz Tomaszewski wzoruje się na Brianie Benecie, a Ryszard Kawczyński, jako muzyk zawodowy, wkłada dużo własnej inwencji w partie basowe utworów.

Niewątpliwy wpływ na założenie zespołu Rubiny miał fakt istnienia przy Domu Kultury Celulozy, zespołu instrumentalnego Jacka Dombrzalskiego i Krzysia Puzia. Zarówno Jacek Dombrzalski jak i Krzysztof Puzio byli osobami o silnych osobowościach, wielkich zdolnościach i dużych ambicjach. Jacek Dombrzalski zmarł w roku 1984, a Krzysztof Puzio, jako pierwszy z współzałożycieli Rubinów zmarł 22 stycznia 2008 r. Obydwaj wnieśli bardzo duży wkład w rozwój i ukierunkowanie kultury muzycznej we Włocławku w tamtych latach.
Mam nadzieję, że wspomnienia o Jacku Dombrzalskim i Krzysztofie Puzio również powiększą stronę internetową założoną przez Ryszarda Kawczyńskiego dla Rubinów, ale założoną także z myślą o innych zespołach muzycznych we Włocławku, które rozszerzały i ubogacały kulturę muzyczną w naszym mieście w latach 60, 70 i 80. Jak wspominał Jacek Dombrzalski już wcześniej wraz z Krzysiem Puziem próbowali zorganizować zespół gitarowy we własnym zakresie, wykonali nawet własnymi siłami kontrabas elektryczny, ale zespół miał tylko jedną próbę, która (ich zdaniem) nie powiodła się. Powiodło się natomiast założenie zespołu Rubiny, który grając w latach 60 i 70 zainicjował we Włocławku duże ożywienie muzyczne, pod wpływem którego powstało wówczas około 20 zespołów muzycznych. Drugą cechą charakterystyczną zespołu Rubiny (pierwsza to wzorowanie się na stylu zespołu The Shadows), jest fakt grania, zarówno przed jak i po reaktywowaniu, na gitarach wykonanych własnoręcznie. W latach 60-tych dwie gitary dla Rubinów wykonał Krzysztof Czarniecki i dwie gitary Krzysztof Puzio, a po reaktywowaniu pięć nowych gitar wykonał K.Czarniecki.

W dniu 17.11.2002 r. odbył się w WCK we Włocławku uroczysty benefis zespołu Rubiny również z udziałem Prezydenta Włocławka, władz miejskich i 400 zaproszonych gości.
Zespołami towarzyszącymi na tym benefisie był zespół BW 69 i zespół Take Music Wave.
Rubiny zostały uhonorowane listem gratulacyjnym od Prezydenta, pamiątkowymi płytami i bukietem pięknych kwiatów.

Wszystkie informacje znajdują się tu dzięki uprzejmości Pana Ryszarda Kawczyńskiego.