NaszWłocławek.pl

Włocławski Portal Internetowy

Kandydaci na Urząd Prezydenta Włocławka 2010


Portal NaszWłocławek.pl postanowił przeprowadzić serię wywiadów ze wszystkimi kandydatami na Urząd Prezydenta w naszym mieście.

Chciałem zadać wszystkim kandydatom takie same pytania aby uniknąć subiektywnych pytań bo ja jak każdy mam też własne sympatie i poglądy.
Jednakowe pytania do wszystkich dają też jakby namiastkę debaty poza tym ciekawiło mnie jak w różny sposób na to samo pytanie będą odpowiadać kandydaci.
Niestety nie do wszystkich udało mi się dotrzeć a inni być może nie chcieli albo po prostu zapomnieli odpisać.

Bardzo było mi miło kiedy otrzymałem odpowiedzi od kandydatów.
Doceniam i rozumiem to jako wyraz szacunku dla demokracji i prawa wyborców do informacji.

Pytanie o włocławską starówkę zasugerował mi użytkownik forum Skyscrapercity.com o nick’u włocławianin.
Przedstawiam zatem listę kandydatów do których skierowałem pytania:

    1. Andrzej Kazimierczak
    2. Henryk Kierzkowski
    3. Olga Krut-Horonziak
    4. Andrzej Pałucki
    5. Łukasz Zbonikowski – brak odpowiedzi
    6. Franciszek Złotnikiewicz – brak odpowiedzi

  1. Jacek Lebiedziński – kandydat nie otrzymał od nas pytań, przepraszamy.

Niestety chyba z roztargnienia nie zadałem bardzo istotnych pytań np. o oświatę czy o stan opieki medycznej w naszym mieście. Niemniej jednak przedstawiam Państwu moje pytania i odpowiedzi kandydatów:

Nasza historia jak i historia naszego kraju jest często krwawa, pełna bólu i cierpienia ale też chwil wielkich, radosnych i krzepiących nasze serca.
Czy Państwa zdaniem możemy wykorzystać tę historię do pomyślnego rozwoju miasta z nadzieją na lepszą przyszłość nas wszystkich i następnych pokoleń?

Andrzej Kazimierczak
Tak.Proszę zauważyć, że w naszej historii jest wiele dramatycznych wydarzeń , których rocznice obchodzimy.Wybuch II wojny, Powstania:Listopadowe,Warszawskie.Wiele z tych bitew przegraliśmy, ale patrząc z perspektywy czasu wychodziliśmy z nich wzmocnieni. I to powinniśmy uwypuklać obchodząc rocznice, czego najlepszym dowodem jest wolna i demokratyczna Polska.

Henryk Kierzkowski
Tak, oczywiście jako ludzie uczymy sie na błędach. Z historii Naszego kraju i miasta można się wiele nauczyć poprzez analizę zdarzeń z których należy wyciągnać wnioski. Przedewszystkim musimy nauczyć się wybaczać i szanować jako naród.

Olga Krut-Horonziak
Każde nawet najbardziej dramatyczne wydarzenia i te które są radością, niosą ze
sobą naukę, radę, doświadczenie, wzory, słowem te wszystkie elementy, które mogą być podstawą do budowania lepszej przyszłości. Włocławek należy do miast, które uczestniczyło we wszystkich wielkich wydarzeniach naszego kraju z najtragiczniejszymi wielkimi wojnami i zniszczeniami, ale i też okresami rozwoju i powodzenia. Jesteśmy w momencie, w którym historia naszego miasta i jej materialne i niematerialne przekazy powinny być z uwagą i z zainteresowaniem wykorzystywane w budowaniu dnia dzisiejszego. Wynika to z moich osobistych doświadczeń jako Przewodniczącej Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, w którym działania ukierunkowałam na budowanie szczególnie wśród młodzieży świadomości o własnej, regionalnej przeszłości i ważności dla dnia codziennego historii swojej „Małej Ojczyzny”. Stąd m.in. porozumienia ze szkołami o opiece nad pomnikami obudowywane różnymi działaniami i szereg konkursów o tematyce historycznej.

Andrzej Pałucki
Historia wpisuje się w tożsamość naszego społeczeństwa. Trudno wyobrazić sobie rozwój naszego kraju bez historii i jej wpływu na teraźniejszość. Z historii powinniśmy czerpać naukę, wyciągać wnioski, pamiętać o tych którzy walczyli i ginęli w imię wolności niepodległości i demokracji. Wiem, że to brzmi patetycznie, ale ten patos jest również ważny zwłaszcza w dobie globalizacji, Europy bez granic. Każde społeczeństwo powinno mieć swoją odrębność, bo to sprawia o jego wyjątkowości.

Jak wyglądają okolice ulicy Tumskiej i 3 Maja zwłaszcza od podwórza, nikomu we Włocławku nie trzeba mówić. Jak by Państwo przekonali nas że w ciągu Państwa kadencji coś się tam w ogóle może zmienić?
Czy będzie kiedyś tam tak jak na Toruńskiej starówce?

Henryk Kierzkowski
Należy niezwłocznie przystąpić do rewitalizacji z udziałem właścicieli posesji. Przedewszystkim należy właścicielom udzielić im niezbędnej pomocy prawnej i stworzyć warunki prawne do przeprowadzenia remontów.

Olga Krut-Horonziak
Począwszy od 2003r., kiedy to opracowałam uchwałę „o podjęciu wstępnych działań
rewitalizacyjnych w obszarze Starego Miasta” z konkretnymi programami merytorycznymi
i rozwiązaniami prawno – finansowo – organizacyjnymi oraz kolejne moje projekty
i rozwiązania systemowe (nagrody finansowe za remonty, zwolnienie z podatku od
nieruchomości, dofinansowanie remontów obiektów zabytkowych, regulacje stanów
własnościowych, remonty w partnerstwie publiczno – prywatnym i projekty społeczne),
jest rewitalizacja ciągłego oczekiwania na realizację. Minione 8 lat kadencji przyniosło mi
doświadczenie, iż kolejni Prezydenci Miasta nie rozumieją i nie potrafią podjąć właściwych z efektami działań rewitalizacyjnych. Dopóki nie będzie kompleksowego działania, tak jak to opracowałam w założeniach w 2007 roku dla kolejnego Prezydenta Miasta, rewitalizację będzie się nam „sprzedawało propagandowo” jako wybrukowanie Zielonego Rynku. Tylko Prezydent, który potrafi pracować z fachowcami i sam mieć wiedzę chociażby ogólną o tej problematyce może wyprowadzić Stare Miasto z zapaści, gdzie sensem działania jest przede wszystkim odbudowa tkanki społecznej w powiązaniu z materialną, co w sumie może dopiero dać efekty rewitalizacyjne. Ja to potrafię.

Andrzej Pałucki
Zmiany na włocławskiej starówce wymagają aktywności z jednej strony miasta, ale i również właścicieli prywatnych kamienic, bo większość budynków na 3 Maja jest w rękach prywatnych i miasto w tę własność nie może ingerować. Budynki przy ul. Tumskiej również były własnością prywatną. Miasto na drodze sądowej stara się o ich zasiedzenie, bo wówczas będziemy mieli prawo do dysponowania tymi budynkami. Problem starówki jest skomplikowany i wynika z wielu lat zaniedbań. Tak naprawdę stworzono w centrum miasta getto dla osób najuboższych, które w wielu przypadkach nie wywiązują się ze swoich obowiązków, bowiem nie płacą czynszu. Często jest tak, że właściciel wynajmuje mieszkanie, a lokator nie płaci czynszu, otrzymuje eksmisję, ale obowiązek zapewnienia mieszkania socjalnego spada na miasto. Takie jest prawo. Natomiast nie ma żadnej odgórnej pomocy z budżetu państwa, żeby miastu pomóc, czy też sfinansować budowę bloków socjalnych. Musimy z tym problemem radzić sobie sami. To wszystko wymaga czasu i pieniędzy.

Andrzej Kazimierczak
Trudno jest mi napisać coś co może bezwzględnie przekonać, bo obiecywać w polityce jak wiadomo można (choćby z naszego podwórka) wiele i to bez żadnych konsekwencji.
Ale oczywiście trzeba tę trudną pracę zacząć od uregulowania spraw własnościowych. Jak to nie jest łatwo widać po poprzednich i obecnej kadencji.Jest to praca nie na jedną kadencję. Innym trudnym problemem są zamieszkujący te obiekty ludzie. Dla nich trzeba bezwzględnie stworzyć warunki do przeniesienia. I po uregulowaniu tych spraw należy zacząć odbudowywać kamienicę po kamienicy. Jest to o tyle niewygodne dla rządzących ,że efekty będą widoczne dopiero za lat kilkanaście. Dla mnie to nie stanowi problemu

Od lat nasze miasto opuszcza wielu młodych ludzi często niestety na stałe.
Jak można by zatrzymać ten proces, zwłaszcza że w ten sposób często tracimy najbardziej przedsiębiorczą, energiczną i bardzo wartościową część społeczności miasta?

Olga Krut-Horonziak
Już w 2006 roku w programie Bloku Troski o Włocławek zawarliśmy projekt budowy „Inkubatora Przedsiębiorczości” umożliwiającego zakładanie własnego, pierwszego
biznesu przez młodych ludzi i ten projekt jest właśnie w realizacji. W programie Bloku Troski o Włocławek na kadencję 2010-2014 zawarte są konkretne projekty i programy dotyczące właśnie problemu ludzi młodych, stąd nazwa „Zatrzymać młodych” tj. począwszy od jakości kształcenia, wspomagania włocławskich uczelni, z ukierunkowaniem na rynek pracy, zamawianie zawodów, stypendia dla studiujących, po stwarzanie możliwości dla tworzenia miejsc pracy, większej dostępności do własnego mieszkania w budownictwie komunalnym i nowoczesna oferta wypoczynku i rekreacji. Blok Troski o Włocławek jest jedyną spójną ofertą dotyczącą właśnie młodych ludzi.

Andrzej Pałucki
Poprzez rozwój szkolnictwa wyższego, poprzez taki projekt jaki realizuję, czyli inkubator przedsiębiorczości, w którym młodzi ludzie rozpoczynający swoją przygodę z biznesem znajdą pomoc i miejsce. Poprzez inwestycje, które sprawiają, ze firmy szukają rąk do pracy. To napędza gospodarczą koniunkturę. Przypomnę, że w tym roku wydatki na inwestycje sięgają we Włocławku około 200 mln zł, a cztery lata temu było to zaledwie trzydzieści kilka milionów.

Andrzej Kazimierczak
Najpierw trzeba zdiagnozować kto i dlaczego wyjeżdża i dokąd, za granicę czy do innych miast. Wbrew pozorom odpowiedź nie będzie jednoznaczna. My np.dzisiaj nie wiemy ilu włocławian opuściło nasze miasto i dlaczego.To prezydent powinien zrobić natychmiast ale nie zrobił.
Wydaje się że bezrobocie, brak perspektywy na zmianę, uboga baza turystyczna(mimo tylu jezior i znakomitego położenia), niewystarczająca moim zdaniem możliwość spędzania wolnego czasu , to będą te główne czynniki które powodują odpływ młodych ludzi z Włocławka. A więc rozwój tych dziedzin będzie powodował to , że młodzi będą chcieli tu zostawać i tu otwierać swoje biznesy przy jak największym wsparciu prezydenta i podległych mu urzędów.

Henryk Kierzkowski
Pracę powinni otrzymywać najlepsi wybrani w drodze konkursu. a nie znajomi znajomych. Ponadto należy uruchomić mechanizmy przedsiębiorczości, odsyłam do mojego programu.

Działalność instytucji kulturalnych w naszym mieście jest różnie oceniana a jaka jest Państwa ocena i czy w przypadku Państwa wygranej należy spodziewać się jakiś większych, konkretnych zmian?

Andrzej Pałucki
Odbiór imprez kulturalnych to subiektywna ocena, wszystko zależy od tego jakie imprezy kulturalne lubimy i trudno tu sprostać gustom wszystkich. Myślę, że oferta naszych instytucji jest bardzo szeroka tylko wciąż jeszcze zbyt mało z niej korzystamy. Wiele miast zazdrości nam np. teatru, który działa w formule impresariatu i dzięki temu możemy oglądać warszawskie premiery czy ogólnopolski turniej poezji śpiewanej. To co jest bolączką, to stan budynków, w których te instytucje funkcjonują, ale będę zabiegał o remont teatru i o to aby WCK miał w końcu warunki na miarę centrum kultury.

Andrzej Kazimierczak
Tak, budowa amfiteatru i Sali Koncertowej z prawdziwego zdarzenia, no bo ile razy na koncerty mamy chodzić do Katedry lub do Hali Mistrzów.

Henryk Kierzkowski
Należy ożywić działalność kulturalna w naszym mieście nie tylko w placówkach kulturalnych, ale również w klubach osiedlowych i szkołach poprzez dofinansowanie zajeć pozalekcyjnych oraz promocje wszelkiego rodzaju konkursów międzyszkolnych, międzyosiedlowych i ogólnopolskich.

Olga Krut-Horonziak
Moim autorskim projektem jest przebudowa włocławskiej kultury w oparciu o
stworzenie nowego „Centrum Kultury – Browar B”, na który to projekt otrzymaliśmy
środki unijne w wysokości 5 mln euro. W oparciu o mój program funkcjonalno –
użytkowy opracowana została dokumentacja techniczna adaptacji zabytkowego obiektu
poprzemysłowego dawnego browaru w obszarze Starego Miasta, co będzie kapitalnym
elementem rewitalizującym tę część. Sam projekt przewiduje adaptację, remont i rozbudowę o nowy budynek. W oparciu o te rozwiązania opracowane zostały projekty programowe całkowicie przebudowujące ofertę kulturalną („Moja piwnica”, „Sala 6- prób”, Galerie Sztuki, kluby, wielofunkcyjne sale, antykwariat, „Ogród Zimowy” itd.) Słowem będzie to fabryka kultury tętniąca życiem od rana do wieczora. Ponadto w moim programie stawiam na ożywienie przestrzeni publicznej, która powinna być zagospodarowywana i ożywiana kulturowo przez stowarzyszenia i organizacje pozarządowe.

Nasze miasto otoczone jest licznymi lasami i jeziorami.
Mamy wiele walorów turystycznych ale czy Państwa zdaniem nie da się tego wszystkiego lepiej, bardziej wykorzystać dla dobra mieszkańców Włocławka.
Co można zrobić by przyciągnąć do nas więcej turystów.

Andrzej Kazimierczak
1.Rewitalizacja jeziora Czarne,
2.Umożliwienie uprawiania sportów motorowodnych i narciarstwa wodnego,
3.Budowa profesjonalnego stadionu lekkoatletycznego,
4.Odbudowa stoku narciarskiego na Zawiślu oraz wiele innych spraw które wymienię w swoim programie.

Henryk Kierzkowski
Przez kilkaset godzin jako pilot oglądałem Włocławek z góry na różnych wysokościach. Jest to miasto wymarzone nad rzeką w lesie i wokół jeziora. Należy te walory wykorzystać poprzez budowę naturalnych plaż, kompielisk, przystani dla żeglarzy i wętkarzy. Budowę obiektów turystyczno-rehabilitacyjnych i rozrywkowych.

Olga Krut-Horonziak
Pełniąc funkcję Przewodniczącej Zarządu Kujawsko – Dobrzyńskiego Związku Gmin
(jest to samorząd złożony z: miasta Włocławek, miasta i gminy Dobrzyń nad Wisłą, gminy
Włocławek, gminy Fabianki, gminy Lubanie) zainicjowałam projekty (już w realizacji)
takie jak: projekt budowy swoistej „autostrady rowerowej” wzdłuż brzegów Wisły. Ten
projekt o przebiegu m.in. w obrębie miasta po zaporze bocznej, zapleczem d. celulozy,
z mostkami, kładkami, z kontynuacją do granic z województwem mazowieckim i aż do
Aleksandrowa Kujawskiego w drugim kierunku, ma szansę stać się markowym produktem
naszego miasta we współpracy z sąsiadami tj. z wymienionymi powyżej gminami. Drugim
projektem, który ma bardzo dużą szansę na odbiór turystyczny tj. projekt „Włocławski
Zalew – atrakcją turystyczną” polegający na budowie sieciowego produktu turystycznego opartego o wspólne działania funkcjonujących wokół Zalewu przystani: Zarzeczewo, Wistka, Dobiegniewo, Włocławek w budowie na ul. Płockiej, port w Dobrzyniu nad Wisłą z podziałem na specjalizację i indywidualne oferty każdej z przystani. Za tą właśnie inicjatywę

w październiku br., odebrałam I nagrodę za produkt turystyczny roku 2010r.od Kujawsko
– Pomorskiej Organizacji Turystycznej z rąk Wicemarszałka Województwa Kujawsko – Pomorskiego.

Andrzej Pałucki
Dlatego buduję przystań na Zalewie Włocławskim, żeby lepiej wykorzystać walory tego akwenu. Co do jezior okalających Włocławek, to w ostatnich latach stały się one prywatne np. jezioro Wójtowskie, bądź mają swoich administratorów. Podniesienie ich atrakcyjności to duże pole do popisu dla prywatnych inwestorów.

Co takiego wyjątkowego jest jeszcze w Państwa programie i co go znacząco odróżnia od programów kontr kandydatów?

Henryk Kierzkowski
Nie czytam programów kontrkandydatów. Liczy się mój program za który ponoszę odpowiedzialność i jego realizację. przedewszystkim program zakłada likwidację bezrobocia poprzez uruchomienie mechanizmów przedsiębiorczości.Szczegóły na stronie www.kierzkowskiprezydentem.pl

Olga Krut-Horonziak
Mój program zawiera podstawowe elementy cechujące miasto nowoczesne: praca
– mieszkanie – odpoczynek wzajemnie ze sobą powiązane, spójne i realne do wykonania.
Jest to program oparty o analizy, wiedzę własną, doświadczenie i potrzeby mieszkańców
wynikające z autentycznych konsultacji i rozmów. Jest nowatorski w wielu propozycjach
m.in. poprzez planowane budowanie więzi między mieszkańcami w oparciu o stworzenie
w każdej dzielnicy segmentów rekreacyjno- sportowo – wypoczynkowych łączących
pokolenia. Stawiam na budowanie powodzenia mieszkańców i rangi miasta, bo to są dwa
czynniki rozwojowe miasta do tej pory traktowane marginalnie i z lekceważeniem. Istotą
mojego wieloaspektowego programu jest stworzenie marki miasta.

Andrzej Pałucki
Mój program jest realny, a cztery lata mojej prezydentury są potwierdzeniem tego, że nie rzucam słów na wiatr i to, co obiecuję staram się zrealizować.

Andrzej Kazimierczak
W każdej kampanii i każdym programie można wiele obiecac, spraw nierealnych i pod publiczkę. Ale takich słów jak: uczciwość, rzetelność, bezinteresowność, wzgląd na ludzi którzy sobie nie radzą (a są tacy zapewniam, bo wielu poznałem przekazując pieniądze z mojej diety radnego, jako jedyny) tych słów nie znajdzie Pan w żadnym programie, a ja to gwarantuję.

Czy macie Państwo w domu jakieś zwierzę, zwierzęta i czy lubicie Państwo spędzać czas wśród nich?

Olga Krut-Horonziak
Jeszcze 3 lata temu mieliśmy dwa psy, jednego dużego „wilka”, który miał najbardziej
zakręcone imię „ Hauczek”. Pan weterynarz przy każdej wizycie kręcił głową z uśmiechem, patrząc na wielkość psa w zderzeniu z imieniem, które mu nadała moja córka jak była mała, po prostu od hau, hau! Po 15 latach zakończył u nas życie, ale w między czasie 7 lat temu ze schroniska wzięliśmy mniejszego pieska rasy „różnej”, której ucięliśmy część imienia „Hauczka” i mamy „Czukę” – miłość całej rodziny, której zalety określamy, że tylko brakuje jej zdolności pisania wierszy. Mieszkam w dzielnicy leśnej, gdzie mam spore grono przyjaciół, głównie latających, które upodobały sobie „oczko wodne” w ogrodzie, szczególnie na wieczorną toaletę zawsze w okolicach godz. 19. Często żartuję, że wystawię tam skarbonkę na opłaty za użytkowanie. Sroki, synogarlice, wiewiórki to stali gniazdowicze na mojej działce do tego stopnia zamieszkali i zintegrowani, że mogłabym kręcić filmy przyrodnicze o dogadywaniu się gatunków.

Andrzej Pałucki
Mam na działce kota, który zadomowił się u mnie i dokarmiam go. To bardzo przyjazne zwierzę choć lubi chodzić własnymi drogami i ma swój charakter.

Zapraszam na moją stronę internetową www.palucki.wloclawek.pl.
Łączę wyrazy szacunku, Andrzej Pałucki

Andrzej Kazimierczak
Mam trzy koty.Wszystkie to znalezione chore i zagłodzone, jeden ze złamaną łapką.Wszystkie je leczyłem i już tak zostały w domu.
Bardzo lubię spędzac z nimi czas.Zwierzęta mają to do siebie że nie gadają głupot , nie obiecują gruszek na wierzbie, polują tylko jak są głodne,nie obrzucają się błotem w kampanii i mogę z nimi oglądac moje ulubione programy czy filmy i żadne nie protestuje.

Pozdrawiam serdecznie
Andrzej Kazimierczak

Henryk Kierzkowski
Mam dwa jaguteriery: Poldka i Jagę, czeskiego wyżła: Zucha, kundeka: Minii i kota Kambika.

Bardzo dziękuje.
Tomasz Popowski

Wybory Samorządowe 2010