Te narkotyki znikną już na zawsze

Do 10 lat pozbawienia wolności grozić może mężczyźnie zatrzymanemu przez włocławskich policjantów. 36-latek odpowie nie tylko za posiadanie znacznych ilości narkotyków, ale także za wręczenie łapówki w zamian za odstąpienie od czynności.

Każde działanie policjantów zajmujących się przestępczością narkotykową zakończone sukcesem to cios wymierzony w osoby zajmujące się tymi przestępstwami. W każdym takim przypadku osoby łamiące prawo ponoszą poważne konsekwencje, a zabezpieczone narkotyki nie trafiają już do potencjalnych odbiorców.

Wczorajszy (19.07) sukces włocławskich policjantów to kolejny efekt długich, żmudnych obserwacji, zbierania materiałów dowodowych. Tym razem w ręce mundurowych wpadł 36-letni mieszkaniec naszego miasta.

Policjanci od dłuższego czasu obserwowali poczynania 36-latka. Wszystko wskazywało na to, że mężczyzna może posiadać narkotyki.

Wczoraj, tuż po godz.7 funkcjonariusze „spotkali się” z 36-latkiem, na jednym z włocławskich osiedli, kiedy szedł do pracy. Mężczyzna miał przy sobie niewielkie ilości narkotyków, ale policjanci pojechali z nim do jego miejsca zamieszkania, gdzie spodziewali się większych ilości.

W trakcie wykonywania czynności, w drodze do mieszkania mężczyzna chciał za wszelką cenę doprowadzić do tego, aby policjanci sobie „odpuścili”. Zaproponował więc funkcjonariuszom niezłą sumkę w zamian za odstąpienie od czynności. Do kieszeni mundurowych miało wpaść…7.000 euro oraz 10.000 złotych.

I tu zaskoczony dowiedział się, że właśnie popełnił kolejne przestępstwo.

To nie był jednak koniec policyjnych ustaleń. W wyniku przeszukania mieszkania 36-latka w jednej z podwłocławskich miejscowości funkcjonariusze ujawnili niezłe skupisko różnorodnych narkotyków.

W mieszkaniu i kotłowni domu mundurowi zabezpieczyli w sumie prawie 500 g amfetaminy, prawie 245 g marihuany, 0,59g haszyszu, prawie 41 g kokainy, 68 tabletek ekstazy, roślinki konopi indyjskich, które „urozmaicały” ogród rosnąc sobie w donicach między tujami.

Policjanci ujawnili również tabletki oraz ponad 62 g białego proszku, które mogą być zastępczymi środkami psychoaktywnymi.

Zabezpieczona została również waga elektroniczna oraz 8.150 euro i 10.000 złotych.

36-latek trafił do policyjnego aresztu. Mężczyzna usłyszy zarzut posiadania znacznych ilości narkotyków oraz wręczenia korzyści majątkowej w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Za te przestępstwa grozić mu może do 10 lat pozbawienia wolności.

Dziś (20.07) doprowadzony będzie do Prokuratury Rejonowej, z wnioskiem włocławskich mundurowych o zastosowanie wobec sprawcy tymczasowego aresztu.

KMP Włocławek