Mistrzostwa Świata „Saboteur 2016”, Budapeszt

Włocławianin, który pokonał pół świata…

W rozegranych w Budapeszcie Mistrzostwach Świata w grę „Sabotażysta” reprezentujący Polskę Krystian Łukaszewski z włocławskiego „Taktyka” uzyskał 9. wynik wśród 28 graczy z całego świata. Najlepszym „sabotażystą” globu został Steven Chu z Hongkongu.

Eliminacje do turnieju finałowego rozgrywane były na całym świecie. Włocławianin zdobył w Warszawie tytuł mistrza Polski i wywalczył kwalifikacje do Budapesztu. Tam w pokonanym polu zostawił m.in. reprezentantów Czech, Kanady, Francji, Finlandii i Niemiec. Do ścisłego finału jednak nie awansował.

Oczywiście, że jest mały niedosyt – opowiada Krystian Łukaszewski. – Marzeniem każdego jest wygrać. Równie dobrze mogłem zająć jednak ostatnie miejsce, bo tam była elita z całego świata. Poznałem fantastycznych ludzi, nie tylko graczy. Cieszy, że Włocławek był w jednym rzędzie z Tokio, Wiedniem i Toronto. Wszyscy pytali, gdzie to jest i świetnie się bawiliśmy, gdy próbowali wymówić „Łukaszewski z Włocławka” (śmiech).

Efektem popularności gry „Sabotażysta” oraz poszczególnych narodowych turniejów będzie cykliczność mistrzostw. Następny finał rozegrany zostanie na Łotwie, a eliminacje rozszerzone o kolejne państwa. Czyli do „Taktyka” marsz i grać, grać. Złoto nadal czeka…

Warto dodać, że najwięcej osób w jednym kraju rywalizowało w… Polsce (ponad 700). Polski partner organizatorów, wydawnictwo G3 Poland z Konina, w tym przypadku był bezsprzecznie najlepszy na świecie.

„Taktyk”